Istnieje kilka powodów takiego wyboru.
Relacje z więźniami mają swoje pułapki / Kolaż My, fot. pexels.com
Są kobiety, które wolą nawiązywać relacje z mężczyznami odbywającymi karę pozbawienia wolności. Nazywa się je „kelnerkami”, ponieważ mają tendencję do bardzo długiego oczekiwania na swoich kochanków z miejsc pozbawienia wolności. Użytkownicy online podzielili się swoimi historiami na temat tego, czy możliwe jest zakochanie się w więźniu.
Czy można komunikować się z więźniami i budować relacje?
Użytkownicy Reddita ujawnili, czy możliwe jest zbudowanie relacji ze skazańcem, wyrażając swoje osobiste doświadczenia z tak delikatnym tematem. Dziewczyna o pseudonimie swarleyknope wyjaśniła, że spotykała się z chłopakiem, który był w więzieniu. Według niej młodzi ludzie byli przyjaciółmi, a nawet byli w związku w czasie, gdy mężczyzna został aresztowany i skazany za „lekki” artykuł. Swarleyknope mówi, że nie widziała nic złego w tym formacie – uważa, że ma problemy ze współuzależnieniem, którymi próbuje się zająć. Lubi czuć się potrzebna, ale potrzebuje też przestrzeni osobistej i preferuje związki na odległość.
Niemniej jednak dziewczyna przyznaje, że nadal czuła się zestresowana świadomością, że osoba, którą kochała, była w więzieniu. Ciągle się o niego martwiła, zastanawiała się, czy jest bezpieczny, czy nie odmówią sobie randki, musiała stale przygotowywać się do tych spotkań, poza tym odwiedzanie miejsc pozbawienia wolności samo w sobie jest dość stresujące. Swarleyknope pisze, że musiała się zadłużyć, aby móc rozmawiać ze swoim kochankiem każdej nocy, ponieważ utrzymywanie kontaktu telefonicznego jest bardzo kosztowne. W rezultacie psychika mężczyzny po więzieniu zmieniła się, a kiedy został zwolniony, relacje uległy pogorszeniu, więc dziewczyna uważa ten okres za nie najlepszy w życiu.
Inna użytkowniczka o pseudonimie Elaine330 powiedziała, że obecnie jej mąż odsiaduje wyrok. Został aresztowany i skazany na 8 lat więzienia, gdy był już mężem dziewczyny. Przyznaje jednak, że bardzo poświęca się dla swojej rodziny ze względu na sytję, w jakiej znajduje się jej małżonek. Kobieta zna wiele innych żon więźniów i szczerze nie rozumie, jak można dobrowolnie zgodzić się na takie życie. Według niej, jeśli mężczyzna jest uwięziony podczas małżeństwa, to nie jest to samo, co rozpoczęcie związku z kimś, kto już odsiaduje wyrok.
Czytaj także:
Poniższy interesujący komentarz został napisany przez użytkownika o nicku MOSbangtan, wyjaśniającego dlaczego kobiety wybierają więźniów. Podał on cztery powody:
- Kobieta odgrywa rolę wybawicielki dla osoby w tarapatach. W ten sposób zyskuje fałszywe poczucie własnej ważności i podnosi swoją samoocenę, która prawdopodobnie znajduje się poniżej cokołu.
- Ta dynamika zapewnia fałszywe poczucie bezpieczeństwa emocjonalnego i pozwala na całkowite uniknięcie podatności na zagrożenia w prawdziwych związkach, ponieważ osoba w więzieniu nie może oszukiwać ani odejść do kogoś innego i raczej nie zerwie z nią relacji.
- W takim związku można czuć się potrzebnym i pożądanym, ponieważ osoba przebywająca w zakładzie karnym bardzo pragnie kontaktu i może być zależna od uwagi, wsparcia i opieki.
- Kobieta, która zakochuje się w więźniu, wierzy, że daje jej to pewnego rodzaju przewagę nad innymi dziewczynami, ponieważ przechodzi przez trudną podróż i ogólnie jej historia jest czymś niezwykłym.
Inni użytkownicy zgodzili się z tym komentarzem i spekulując, czy można uwierzyć w miłość więźnia, wydali własny werdykt. Uczestnicy dyskusji uważają, że lwia część mężczyzn w więzieniu tak naprawdę nie kocha, po prostu wady są dobrymi psychologami, którzy wiedzą, czego potrzebuje kobieta i dlatego „naciskają na bolące punkty”.
W ten sposób otrzymują uwagę, opiekę i inne przywileje od dziewczyny z niską samooceną, w zamian nie dając nic poza słowami i obietnicami. Ponadto czasami same kobiety popełniają przestępstwa ze względu na „miłość”, za które później drogo płacą.