Viktor Komorin, zastępca dyrektora naukowego UkrNTSEM, powiedział agencji informacyjnej My o tym, jak Morze Czarne jest wypatroszone przez skutki wybuchu elektrowni wodnej w Kachowce, jak wojna wpływa na jego bioróżnorodność i kiedy będzie można w pełni ocenić skalę wyrządzonych szkód.
Morze Czarne jest nazywane cudem natury, ponieważ życie w nim jest możliwe tylko w sferach powierzchniowych, gdzie panuje kwaśność. Morze Czarne jest nazywane cudem natury, ponieważ życie w nim jest możliwe tylko w kulach powierzchniowych, gdzie jest kwaśna woda.
Wschodnio-zachodni region morza, który jest ograniczony przez krymski Tarkhankut Mis Tarkhankut bułgarski Kaliakra, jest mleczno-wodną częścią szelfową, gdzie warunki są stworzone dla biorhiznomantitet całej wody. Tutaj, zwłaszcza w pobliżu wybrzeża Odessy, znajduje się baza żerowa i tarliska dla wielu gatunków ryb czarnomorskich.
Wojna z Rosją spowodowała ogromne szkody dla Morza Czarnego. Viktor Komorin, zastępca dyrektora ds. naukowych i starszy pracownik naukowy Ukraińskiego Centrum Naukowego Ekologii Morskiej, podzielił się z My informacjami o tym, jak zmieniła się ekologia Morza Czarnego, Jak zmienił się ekosystem Morza Czarnego w wyniku wojny na dużą skalę, czy warto w nim pływać i jakie zagrożenie dla obszarów przybrzeżnych wschodnich regionów może pojawić się pod koniec tego stulecia.
Panie Victorze, jak ogólnie zmieniło się Morze Czarne od początku inwazji na dużą skalę?
Od początku wojny na dużą skalę Morze Czarne doświadczyło znacznej presji antropogenicznej. W szczególności wzrosła ilość substancji biogennych, takich jak azot, fosfor, azotany itp. przedostających się do akwatorium. Ich ilość wzrasta z powodu zniszczenia infrastruktury przybrzeżnej w wyniku ostrzału, zanieczyszczonej wody rzek…. Do morza wpadają również ważne metale, produkty ropopochodne, materiały wybuchowe, fragmenty różnych rodzajów amunicji, statki, samoloty, pociski rakietowe, drony – wszystkie zawierające palne, mastyksy, metale, polimery itp. W konsekwencji tego zbiornik wodny, w którym żyją wirusy, traci produktywność, jest w nim dużo fitoplanktonu (glonów), w kulach dennych zaczyna się niedotlenienie (brak kwasowości) ….. Ponadto, ze względu na ciągły ruch statków wojskowych i sprzętu, osady denne są podnoszone, co prowadzi do wtórnego zanieczyszczenia.
Namnażanie się glonów w Morzu Czarnym / fot. Larisa Kozova
Co oznacza zanieczyszczenie wtórne?
Dno półwyspowo-zachodniej części Morza Czarnego jest w większości pokryte osadami mułu i mułu żółwiowego, w obszarach przybrzeżnych znajduje się piscus i muł żółwiowy, głębiej – drobno rozproszony muł, bogaty w materię organiczną…. Dawno, dawno temu, dziesiątki lat temu, część zanieczyszczeń została zdeponowana na dnie. Tak więc zostały one zdeponowane i pozostały tam, dopóki kule denne nie zostały „przewiercone” za pomocą środków mechanicznych (vybukhovyh hviliya, usuwanie kopalni, ruch statków). W ten sposób dochodzi do wtórnego zanieczyszczenia – „pływająca” masa jest „przerzucana”, a toksyny wtłaczane do wody… Zwiększa się kalamitność, co ogranicza dostęp światła dla roślin dennych i glonów. Dla życia morskiego oznacza to pogorszenie warunków bytowych, zwłaszcza dla gatunków, które żyją w strefie przydennej lub wymagają czystego podłoża do tarła.
Biolodzy wielokrotnie stwierdzali, że tysiące sauvian ginie przez hydrolokatory rosyjskich okrętów podwodnych chovnivs….
Hydrolokatory rzeczywiście wytwarzają znaczne ciśnienie akustyczne, które może dezorientować morskie stworzenia i wpływać na ich zachowanie. Jednak stwierdzenie o „dziesiątkach tysięcy” delfinów, które zginęły tylko z powodu działania systemów hydrolokacyjnych, nie zostało jeszcze potwierdzone naukowo. Obecnie masową śmiertelność delfinów, którą zaobserwowano w latach 2022-2023, przypisuje się kilku czynnikom: zwiększonemu poziomowi hałasu, porodom, zanieczyszczeniom, zmianom w bazie pokarmowej i możliwym chorobom zakaźnym.
Tak więc, moim zdaniem, wojna ma złożony wpływ na mieszkańców morza. Jest to zwiększona akustyka i wibracje, wstrząsy, które podnoszą toksyczne osady denne, a także to samo paliwo rakietowe, chemiczne substancje bojowe, które są również bardzo toksyczne. W wyniku tych efektów organizmy żywe umierają lub zmienia się skład ich skupisk. Na przykład niektóre organizmy migrują, zmniejsza się liczba gatunków wrażliwych, a wzrasta liczba gatunków zakaźnych – takich, które nigdy wcześniej nie były obecne w tej części Morza Czarnego. Rozprzestrzenianie się takich „przybyszów” zagraża lokalnej różnorodności biologicznej. (Inwazja, gatunki inwazyjne rozprzestrzeniają się drogą naturalną lub ludzką i stanowią poważne zagrożenie dla flory i fauny niektórych ekosystemów, konkurując o niszę ekologiczną, powodując śmierć lokalnych gatunków – My).
Czy jesteś świadomy zagrożenia dla lokalnych gatunków ryb?
Nie tylko ryb. Mówimy o krabach, mięczakach, a nawet o wszystkich poziomach troficznych ekosystemu. Ekosystem (My) jest uważany za zdrowy tylko w przypadku obecności bioróżnorodności. Jeśli jej poziom spada, oznacza to pogorszenie stanu. W szczególności powstają warunki, w których przeżywa tylko jeden lub kilka organizmów, zwłaszcza zakaźnych, tj. „przybyszów” pochodzących z innych części Morza Czarnego lub ogólnie z innych mórz. Zaczynają tu dominować, ale nie przetrwają na dłuższą metę, ponieważ nie jest to ich środowisko. Jednocześnie nisza zajmowana przez niektóre gatunki może zostać nie tylko przytłumiona, ale całkowicie utracona.
Przykład krótkotrwałego pobytu „przybyszów” w Morzu Czarnym – traszki czarnołbiste, które zostały tu przywiezione z wodą rzeczną przez wyrwę w tamie elektrowni wodnej Kakhovka na początku 2023 roku, ale natychmiast rzadkie zwierzęta zaczęły umierać?
Tak więc… Przez wyrwę nastąpiła masowa śmierć organizmów słodkowodnych, które zostały przeniesione do morza… Dołączyły do nich te stworzenia morskie, które zginęły z powodu spadku zasolenia w wyniku dużej ilości wody rzecznej. Na przykład, latem 2023 r., w ciągu kilku dni po wiosłowaniu pidrivu w pobliżu Odessy zginęły prawie wszystkie małże. A są one naturalnymi filtrami wody morskiej i, ogólnie rzecz biorąc, wskaźnikiem zdrowia morza!
Prawie wszystkie małże wyginęły w pobliżu Odessy, a są one wskaźnikiem zdrowia Morza Czarnego / fot. Larisa Kozova
Miliony ton słodkiej wody, moli, pozostałości organicznych, zanieczyszczeń domowych i przemysłowych wpłynęło do Zatoki Odeskiej przez ujście Dniepru-Bużskiego. Ogólnie rzecz biorąc, ogromna liczba różnych substancji pochodzenia organicznego i nieorganicznego – mieszanina różnych magazynów, kwintarów, przedsiębiorstw, odpadów kanalizacyjnych, uboju zwierząt …. Do tego dochodzi niewyobrażalna ilość osadów dennych, wśród których jest wiele toksycznych, które gromadzą się w zbiorniku wodnym Kachowka od dziesięcioleci. Cała masa substancji chlororganicznych, ważnych metali, naftoproduktów została najpierw zdeponowana w wodzie rzecznej, a następnie w morzu.
W tym czasie wody Odessy przypominały stagnujące bagno, z ropuchami ćwierkającymi na plażach….Z powodu tragedii w Kachowce nastąpił natychmiastowy spadek zasolenia we wschodnio-zachodniej części Morza Czarnego. Doprowadziło to do zwiększonego nieszczęścia, zmniejszonej przejrzystości wody…. Woda zaczęła kwitnąć, a pod koniec lata 2023 r. pojawił się tak zwany czarny przypływ – na wybrzeżu pojawił się czarny fitoplankton.
Czy wiesz o toksycznych czarnych algach?
Tak, ale procesy toksyczne wymagają dodatkowych badań. Ten sam rodzaj alg może mieć różne właściwości w wodzie słodkiej i słonej. Na przykład. Jeśli krowa napije się takiej czystej wody (w której są glony), to zdechnie. Nie wiadomo, czy tak potężna siła czarnego fitoplanktonu w słonej wodzie zostanie zachowana.
Czy morze podniosło się po zawaleniu tamy?
Lokalne zmiany są nadal obserwowane w biocenozie (biocenoza to historycznie ukształtowany agregat wszystkich żywych organizmów zamieszkujących określony obszar – My). Co to oznacza? Na dzień dzisiejszy, w porównaniu do 2023 i 2024 roku, możemy zaobserwować wzrost średniego zasolenia w Zatoce Odeskiej. Obecnie wskaźnik ten jest nadal daleki od normy, która obowiązywała przed tragedią w Kachowce….
Dlaczego obniżone zasolenie jest niebezpieczne?
Zasolenie zmniejsza porowatość wód powierzchniowych i może zwiększać stratyfikację (przemieszanie się wody w zbiornikach wodnych spowodowane różnicą zawartości wody – My). Innymi słowy, lekkie, górne sfery wody (z reguły woda rzeczna) nie są wymieniane z ważnymi, dolnymi – wodą morską. W rezultacie kwas nie dociera do dna, glony umierają. Substancje organiczne, które gniją, opadają na dno… I to wszystko stanowi duży problem.
Wcześniej takie zakwity na odeskich plażach obserwowano na przełomie września i wiosny. A teraz, po przewróceniu elektrowni wodnej Kachowka, gdy tylko wiatr wieje od ujścia Dniepru-Buzkoje, mechanizm natychmiast działa. Tutaj możemy narysować analogię do osoby, która cierpi na przewlekłą chorobę. Wydaje się, że zostały one wyleczone, ale wystarczy trochę przewrotu – i choroba pojawia się ponownie. To samo dzieje się z morzem.
Na wybrzeżu Odessy od kilku tygodni dochodzi do masowych zrzutów glonów, ludzie narzekają na smog… W miejscach koncentracji tego fitoplanktonu państwowi inspektorzy ochrony środowiska stwierdzili zawyżoną zawartość niebezpiecznych, szczególnie toksycznych substancji… Czy w ogóle można walczyć z takimi zrzutami?
W Odessie latem obserwujemy głównie zielone glony nitkowate (Cladophora, Ulva) i czarne glony (Ceramium), rzadziej – burzany (Ectocarpus). Wysoka zawartość składników odżywczych w wodzie, ciepła pogoda i słaby prąd, który zapobiega wypływaniu biomasy na otwarte morze. Możliwa jest tylko kompleksowa walka: zmniejszenie przepływu substancji biogennych do akwatorium, mechaniczne usuwanie glonów z obszaru plaży i ich dalsze przetwarzanie na biogaz, brykiety lub inne korzystne produkty, tak jak ma to miejsce w krajach basenu Morza Śródziemnego.
O glonach Rugulopteryx okamurae głośno jest także w hiszpańskich kurortach, gdzie władze opracowały nawet specjalny program walki z nimi. Czy można porównać vikidis w Hiszpanii i na Ukrainie?
Rugulopteryx okamurae to inwazyjna burza glonów pochodząca z Oceanu Spokojnego. Rośnie szybko, zabijając lokalne gatunki, tworząc duże masy biomasy, które są również wyrzucane na plażę. Podczas rozprzestrzeniania się roślina ta uwalnia toksyny, które mogą szkodzić organizmom morskim i powodować nieprzyjemny zapach. Każdego dnia w Hiszpanii zbiera się dziesiątki ton takich glonów… Jednocześnie próby kontroli biologicznej, np. za pomocą jeżowców, odniosły ograniczony sukces.
Jeśli chodzi o porównania, mechanizmy specjacji są plus minus takie same. Jednak Morze Śródziemne ma inne zasolenie, strukturę ekosystemu i różnorodność gatunków. W Morzu Czarnym ekosystem jest bardziej wrażliwy, ponieważ jest uboższy ze względu na fakt, że tylko w górnej 100-metrowej sferze występuje kwaśne życie, a dalej – na głębokości do 2000 metrów – znajdują się podmokłe wody.
Nawiasem mówiąc, czy prawdą jest twierdzenie, że zbiorniki wodne w Morzu Czarnym mogą eksplodować z powodu działań wojskowych?
Ziemia była kiedyś cała słona. Dopiero miliony lat później, po stworzeniu planety, zaczęło pojawiać się kwaśne życie. Morze Czarne jest największym na świecie zbiornikiem wodnym, w którym strefa wolna od kwasów znajduje się poniżej 70-150 metrów i jest wymuszana przez wodę siarkową (H₂S). W tych sferach przeżywają tylko bakterie, które żyją dzięki samej wodzie. Dlatego naukowcy z całego świata interesują się Morzem Czarnym – chcą wiedzieć, jak narodziło się życie na planecie….
Istnieje kilka hipotez dotyczących pochodzenia głębin morskich. Najbardziej rozpowszechniona głosi, że w czasach starożytnych Morze Czarne było słodkowodnym zbiornikiem wodnym, który następnie został zalany słoną wodą….