Według naukowców manicure z użyciem lakieru żelowego może być niebezpieczny.
Obecnie producenci nie mogą udowodnić bezpieczeństwa dalszego stosowania tej substancji w produktach do paznokci / fot. depositphotos.com
W Europie kluczowy składnik lakierów żelowych, dzięki któremu powłoka na paznokciach szybko twardnieje – naukowcy twierdzą, że substancja ta powoduje bezpłodność. Sytja prawdopodobnie wpłynie również na rynek ukraiński.
Według The Independent, większość krajów europejskich zakazała stosowania tlenku trimetylobenzoilodifenylofosfiny (TPO) w kosmetykach od 1 września, który został uznany za potencjalnie toksyczny dla ludzi.
Chodzi o to, że TPO jest stosowany w lakierach żelowych jako fotoinicjator, który umożliwia szybsze utwardzanie powłoki w świetle UV i dłuższe zachowanie koloru. Wiele badań na zwierzętach wykazało jednak, że substancja ta może powodować długotrwałe problemy z płodnością (zdolnością reprodukcyjną).
Oznacza to, że naukowcy sugerują, że „składnik” powoduje bezpłodność. Z tego powodu UE zdecydowała się zakazać stosowania tej substancji – przynajmniej do czasu zakończenia dalszych badań.
Obecnie we wszystkich 27 państwach członkowskich UE, a także w państwach, które przestrzegają europejskich standardów, takich jak Norwegia i Szwajcaria, salony manicure muszą usunąć z obiegu lakiery żelowe z TPO i bezpiecznie pozbyć się resztek. Z kolei producenci są zobowiązani do zmiany formuły produktu, aby uczynić go bezpiecznym. Jest prawdopodobne, że zmiany te wpłyną również na Ukrainę.
Jednocześnie, zgodnie z publikacją, w Ameryce stosowanie TPO nadal nie jest regulowane na poziomie legislacyjnym – podobnie jak wiele innych dodatków do żywności i składników chemicznych, które są już zakazane w Europie. Zakaz może jednak wpłynąć również na amerykański przemysł kosmetyczny.
„Jeśli firmy zaopatrują się w Europie lub stoją w obliczu zakłóceń w dostawach, będą musiały się dostosować. Ci producenci, którzy reformują swoje produkty na rynek UE, mogą wdrożyć te same zmiany w USA, aby uniknąć podwójnych standardów. Co więcej, posunięcie Europy może skłonić amerykańskie organy regulacyjne lub władze poszczególnych stanów do podjęcia podobnych działań” – piszą media.
Francesca Rapolla, rzeczniczka brytyjskiego stowarzyszenia przemysłowego CPTA, wyjaśniła Scratch, że w indywidnych przypadkach firmy mogą uzyskać zwolnienia z przepisów UE, udowadniając, że ryzyko można zminimalizować. Nie stało się tak jednak w przypadku TPO.„Branża nie udowodniła i nie mogła udowodnić bezpieczeństwa dalszego stosowania tej substancji w produktach do paznokci, głównie dlatego, że nie ma alternatyw, które mogłyby ją całkowicie zastąpić” – powiedziała.
Pojawiły się jednak głosy krytyki wobec branży usług związanych z paznokciami.
„Zakaz stosowania TPO w żelach UV nie ma naukowo uzasadnionej oceny ryzyka”, powiedział Doug Schoon, konsultant naukowy z Kalifornii, w liście otwartym.
Zagrożenia dla zdrowia związane z innymi produktami
Przypomnijmy, że według naukowców regularne spożywanie słodkich lemoniad może znacznie zwiększyć ryzyko wypadania włosów. Chińscy naukowcy odkryli, że młodzi mężczyźni, którzy piją co najmniej jedną porcję słodkich napojów gazowanych dziennie, mają trzykrotnie wyższe ryzyko utraty włosów.
Co więcej, badanie przeprowadzone przez portugalskich naukowców potwierdza, że słodkie napoje mają negatywny wpływ na gęstość, wzrost, grubość i połysk włosów. W szczególności, zgodnie z wynikami badania, mężczyźni spożywający ponad 3,5 litra tych napojów tygodniowo (około 500 ml dziennie) są bardziej narażeni na łysienie.
Doniesiono również, że naukowcy znaleźli mikroplastiki w dwóch najpopularniejszych napojach na świecie. W szczególności nowe badania sugerują, że gorące napoje mogą być jeszcze większym źródłem mikroplastiku niż wcześniej sądzono.